Pośpiech to olbrzymi problem na polskich drogach – polscy kierowcy nagminnie przekraczają prędkość, co powoduje zagrożenie w ruchu drogowym. Jednym ze sposobów na poskramianie temperamentu kierowców jest mandat z fotoradaru. Czym jest fotoradar? W jaki sposób działa? Czy zdjęcia z fotoradaru zwiększają ilość punktów karnych?
Jak robiony jest mandat z fotoradaru?
Fotoradary to urządzenia nadzorowane przez CANARD, pozostają one w rękach Inspekcji Transportu Drogowego. Fotoradary przeznaczone są do pomiaru odcinkowego prędkości – umieszczane są one w miejscach, gdzie nagminnie przekraczana jest prędkość, a efektami takich wykroczeń mogą być nie tylko wypadki, ale również potrącenia pieszych czy rowerzystów. Fotoradar wykonuje zdjęcie w momencie przekraczania prędkości – na zdjęciu widać zarówno samochód, numer rejestracyjny, jak i wizerunek kierującego. Na zdjęciu z fotoradaru znajduje się również czas i data wykonania zdjęcia oraz informacja o tym, z jaką prędkością na danym odcinku jechał kierowca. Informacje o kierowcy Inspektorat Drogowy pozyskuje z Centralnej Ewidencji Pojazdów i ma 180 dni na to, aby mandat z fotoradaru trafił do kierowcy. Ze względu na poprawę przesyłu informacji kierowca może spodziewać się mandatu znacznie wcześniej.
Ile wynosi mandat z fotoradaru?
Taryfikator przewiduje różne kary pieniężne dla różnych sytuacji – istotne jest to, w jakim terenie prędkość została przekroczona i o ile. Wraz z karą pieniężną kierowca musi spodziewać się otrzymania punktów karnych. Samo zdjęcie z fotoradaru nie oznacza mandatu – początkowo inspektorat wysyła do kierowcy pismo, w którym daje możliwość przyjęcia mandatu i punktów, wskazania osoby, która popełniła wykroczenie lub też niewskazania osoby winnej i zapłaty kary za brak wskazania winnego.
Comments are closed.